Bóg ma rację…
Bóg jest prawy Butwieniem trawy, Suchością rzeki, Płaczem kaleki. Zbójem i gadem, Gromem i gradem, Hańbą i smrodem, Morem i głodem. Złamanym Słowem. Przeklętym rokiem. Niewolą Cara Ludu powstaniem.
Bóg jest prawy Butwieniem trawy, Suchością rzeki, Płaczem kaleki. Zbójem i gadem, Gromem i gradem, Hańbą i smrodem, Morem i głodem. Złamanym Słowem. Przeklętym rokiem. Niewolą Cara Ludu powstaniem.
Po cóż na sejmik, po co do proszowskiej swarnie? Prawa pisać? Dla Boga! Pełne ich drukarnie. Jedni o nich nie wiedzą, bo śmiele przysięgę, Że za rok nie przeczyta tak szkaradą księgę, A cóż ją ma pamiętać? Drudzy, chociaż wiedzą, Nie słuchają i wszędzie przeciw prawu bredzą. Darmo tedy kryślemy piórem po papierze, Ani księża, … Przeczytaj wiersz
Powiedałem ci nieraz, miły bracie, że to Po polsku: nie pozwalam, po łacinie: veto. Wiem. Niechże wedle sensu swego kto przekłada, To będzie z łacińskiego: vae, po polsku: biada. Jakobyś rzekł: biada to, gdy zły nie pozwala Na dobre i tym słówkiem ojczyznę rozwala. Źle zażywasz, bękarcie, wolności sekretu, Powetujeć pokusa kiedyś tego wetu.