O kornutach za żonami

Wespazjan Kochowski

Często niewinne żony małżonkowie winią,
Iże im rogi na łbie jak Satyrom czynią.
Lecz każdy niech swej spyta, wiem, tak mu odpowie:
„Niech będzie róg, gdzie trzeba, nie będzie na głowie.”

Twoja ocena
Wespazjan Kochowski

Wiersze popularnych poetów