Twoja ocena

Do jaśnie wielmożnego jegomości Pana Koniuszego Koronnego

Com kiedyś śpiewał podczas kanikuły Nad brzegiem Semu i nad brzegiem Suły, Gdzie Psot, gdzie Worskło toczą błotne wody I dwa słowiańskie graniczą narody. Tobie, Wielmożny Panie, ofiaruję, Którego jeśli łaskawym uczuję Tej lichej prace, do większej roboty Nabędę siły, nabędę ochoty. Teraz te karty, lubo ważą mało, Tobie nad inszych oddać mi się zdało, … Przeczytaj wiersz


Jan Andrzej Morsztyn

Lament pasterski

Dafnis będąc od swéj opuszczony Dorynty, tak żal nieutulony Swój wyrażał; góry słuchały I zwierzęta i lasy i skały: „Wysokie góry, rosłe Apeniny, Pleśniwe skały, zapadłe doliny, Wierzchołki dżdżystym dymem się kurzące, Rzeki wesołym padołem płynące, Skały, opoki, karcze i zielone Chróściny, drobnym ptastwem osadzone, Potoki srebrną pianą się bielące, Stoki z wysokich gór szyje … Przeczytaj wiersz


Jan Andrzej Morsztyn

Na Boże Narodzenie

Szczęśliwa nocy, w którą się nam rodzi Dzień jasny, światło wszystkiemu stworzeniu, I w któréj brudach i okropnym cieniu Słońce jaśniejsze nad codzienne wschodzi. Szczęśliwe bydło, które gdy mróz chłodzi, Grzejecie pana w ciepłym swoim tchnieniu; Luboście nieme, w takim przysłużeniu Zazdrościć się wam tego szczęścia godzi. Szczęśliwa stajni, szczęśliwe pieluchy, Które się boskich członeczków … Przeczytaj wiersz


Jan Andrzej Morsztyn

Dziesięciny

Wyganiając od jabłek Adama na zioła, Z raju na świat, rzekł mu Bóg: „W pocie twego czoła Będziesz pożywał chleba”. Ach, biednież go pocą, Którzy o nich własny snop ludzie po wsiach kłocą. Cóż, wyjąwszy ubogich plebanów niewiele, Żaden czoła dla chleba nie poci w kościele. „Od wieku – rzeczesz – księża dziesięciny bierą, Starego … Przeczytaj wiersz


Wacław Potocki

Ogród miłości

Nie za­wsze strza­ły Ku­pi­do za­wo­dzi, Cza­sem tuk zło­ży i bez bro­ni cho­dzi I go­spo­dar­skiej pil­nu­jąc po­go­dy, Gra­cu­je z tra­wy pa­fij­skie ogro­dy. W ogro­dzie jego zio­ła są na­dzie­je, Chwast – obiet­ni­ce, któ­re wiatr roz­wie­je, Mę­czeń­stwa, po­sty są su­che ga­łę­zi, La­bi­rynt – pęta, w któ­rych swo­je wię­zi, Nie­wo­la – kwiat­kiem, owo­cem jest szko­da, Fon­ta­ną – oczy i … Przeczytaj wiersz


Jan Andrzej Morsztyn