Mury

On natchniony i młody był, ich nie policzyłby nikt; On im dodawał pieśnią sił, śpiewał że blisko już świt. Świec tysiące palili mu, znad głów podnosił się dym; Śpiewał, że czas by runął mur… Oni śpiewali wraz z nim: Wyrwij murom zęby krat! Zerwij kajdany, połam bat! A mury runą, runą, runą I pogrzebią stary … Czytaj dalej


Jacek Kaczmarski

Nasza klasa

Co się stało z naszą klasą – Pyta Adam w Tel Awiwie, Ciężko sprostać takim czasom, Ciężko w ogóle żyć uczciwie. Co się stało z naszą klasą? Wojtek w Szwecji, w porno klubie Pisze – dobrze mi tu płacą Za to, co i tak wszak lubię. Kaśka z Piotrkiem są w Kanadzie, Bo tam mają … Czytaj dalej


Jacek Kaczmarski

Sen Katarzyny II

Na smyczy trzymam filozofów Europy, Podparłam armią marmurowe Piotra stropy, Mam psy, sokoły, konie, kocham łów szalenie, A wokół same zające i jelenie. Pałace stawiam, głowy ścinam, Kiedy mi przyjdzie na to chęć; Mam biografów, portrecistów I jeszcze jedno pragnę mieć. – Stój, Katarzyno! Koronę carów Sen taki jak ten może Ci z głowy zdjąć! … Czytaj dalej


Jacek Kaczmarski

Requiem rozbiorowe

I Głos I: Pamięć moja – ponurej natury: Nie chce wskrzeszać soczystych rozkoszy, Nie rozczuli jej flet, Nie rozrusza tamburyn, Płoche szczęście ją peszy i płoszy. Pamięć moją ożywia żałoba, Lecz – nie płaczka rozpaczą podniosła, Tylko wściekły ten wstyd, Co się szwenda po grobach, Które lepka pleśń legend porosła. Jeśli grzmiące obrzędy bezcześci, Jeśli … Czytaj dalej


Jacek Kaczmarski