Twoja ocena

Napis pierwszy

Panieństwa kwiatek tu leży schowany, Twą, skwapna śmierci, ręką rozerwany. Wżdy twój jad próżny: bo ten kwiat ku wiośnie Onej ostatniej i wiecznej wyrośnie, Wonie lilijej pełen i czystości, I kwitnąć będzie prócz strachu zwiędłości, Ozdobą onym, co na Barankową Chwałę pieśń krzyczą, własną, czystą, nową.


Mikołaj Sęp Szarzyński

O cnocie szlacheckiej

Pieśń IV Zacni się rodzą z zacnych i cnotliwych: Znać w koniach sztuki ojczyste; lękliwych Mężna orlica gołębi nie rodzi Ani mdły zając z dużych lwów pochodzi. Wszakże rozmnaża cnoty przyrodzone Ćwiczenie; czynią serce utwierdzone Piękne nauki; tych kiedy nie staje, Ślachetne plemię szpecą złe zwyczaje. Śmiał się waleczny Rzym z syna onego Ojca, dzielnością … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Sęp Szarzyński

Fraszka z Martialisza

Piszą: król Agatokles gdy swoim cześć sprawiał, Miedzy złote naczynie zawsze glinę stawiał, Tak mieszając ubóstwo z bogactwy hardymi; A przyczynę powiadał tę przed gośćmi swymi: „Ja, którego Bóg sławą i państwem ozdobił, Pomnie, iże mój ojciec z gliny garnce robił”. O, szczęśliwy, kto stanu dostawszy wielkiego, Pomni, czym był, i baczy moc szczęścia zmiennego.


Mikołaj Sęp Szarzyński

Prośba do Boga

Na nędzną ziemię racz mieć wzgląd, Panie, Którego ten świat trzyma staranie. Sprawę rąk Twoich, część niewzgardzoną Wichrzy Fortuna burzą szaloną; Ślepa, prócz braku rozsiewa szkody. O, wżdy chciej kiedy jej wściągnąć wody, Ojcze łaskawy! A pokój, który Niebo i wielbią anielskie chóry, Niech naród ludzki sprawuje wiecznie, Aby imię Twe chwalił bezpiecznie.


Mikołaj Sęp Szarzyński

Statua Fortuny

Pani to wszytkiego: Sprawa świata tego Jej jest poruczona; Fortuna rzeczona. Nic przez niej syn Maje, Co mu dani daje Człowiek zyskiem żywy, Mars, rozlać krew chciwy, U niej w ręku stoi. I ten się jej boi, Co go Wenus pali, I on też ją chwali, Co z swej pracej żywię Z potem i ściśliwie. … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Sęp Szarzyński

Statua Kupidynowa

Dziecię jest, ale Nie będzie w cale Ten, kto go zgardzi. Bogowie hardzi Skakać musieli Tam, gdzie nie chcieli. Kiedy on raczył, Wnetki zabaczył Król swego stanu: Pan to jest panu! Płacy, zwierz, ryby, Wszytcy bez chyby Służą mu zawżdy; A człowiek każdy, Ten go zepsuje, Gdy nie próżnuje.


Mikołaj Sęp Szarzyński

O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego

Ehej, jak gwałtem obrotne obłoki I Tytan prętki lotne czasy pędzą! A chciwa może odciąć rozkosz nędzą Śmierć, — tuż za nami spore czyni kroki! A ja, co dalej, lepiej cień głęboki Błędów mych widzę, które gęsto jędzą Strwożone serce ustawiczną nędzą, I z płaczem ganię młodości mej skoki. O moc, o rozkosz, o skarby … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Sęp Szarzyński

Epitafium Rzymowi

Ty, co Rzym wpośród Rzyma chcąc baczyć, pielgrzymie, A wżdy baczyć nie możesz w samym Rzyma Rzymie, Patrzaj na okrąg murów i w rum obrócone Teatra i kościoły, i słupy stłuczone: To są Rzym. Widzisz, jako miasta tak możnego I trup szczęścia poważność wypuszcza pierwszego. To miasto, świat zwalczywszy, i siebie zwalczyło, By nic niezwalczonego … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Sęp Szarzyński