W czarnym, bezdusznym żarze przez Stanisław Ignacy Witkiewicz W czarnym, bezdusznym żarze Spocone cielsko dusi mnie i gnębi Tak bóstwo nieznane mnie karze Za czyny świetlistych gołębi Twoja ocena Przeczytaj inne wiesze tego autora Do przyjaciół gówniarzy O dziwne ciche letnie popołudnia Tutli-putli Firma portretowa Wariat i Zakonnica Dla chorych diabłów Do przyjaciół lekarzy Sonata Belzebuba Krytyka stosunków klozetowych na Antołówce w „wolnym” wierszu wyrażona Zużyte Wszystko Z chwilą kiedy poezja wyzwoliła się… Artysta i Znawcy Stanisław Ignacy Witkiewicz • Poezja dwudziestolecia międzywojennego