Twoja ocena

Światło

Gdy wieczór w duszy niebo zasłania, gdy ostatnie światło gwiazdy umyka i dusza błąka się w podróży przeznaczenia, i chce wrócić do domu, a w świecie doczesnym domu już nie ma… O, zbawcza obrono! O, wysoka i jasna opoko z mrocznym szumem: o słodka siło poza światłem, święta piękności twego oka! tłumaczenie Ryszard Mierzejewski


Vilhelm Ekelund

Dusza w powrocie

Szu­kam na próż­no – od­na­leźć nie mogę – Nie mogę zna­leźć daw­nej du­szy mo­jej… Gdzież jest? Gdzie zni­kła?… Ach! przede mną stoi ja­kiś cień – jo­dła wid­na przez sze­żo­gę. Ja­kiś, cień, mara bla­da, zni­kła zja­wa – smut­no się, trwoż­nie, bo­jaź­li­wie do mnie zza mgły uśmie­cha – pa­trzę nie­przy­tom­nie, strach mi wśród pier­si zry­wa się i … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Przerwa-Tetmajer