Z księgi epigramatów

Klemens Janicki

VI. NA GROBOWCU TOMASZA ROŻNOWSKIEGO,
KANONIKA KRAKOWSKIEGO

Po co gromadzisz, głupcze, stosy złota?
Myślisz, że złotem przebłagasz śmierć hardą?
Biednym je rozdaj za życia: tak jeno
Złoto przebłagać może gniew Sędziego.

VII. NA WIZERUNEK CHRYSTUSA SIEDZĄCEGO NA KAMIENIU

Co przemyśliwasz, na twardym kamieniu
Siedząc, na łokciu wsparłszy głowę, Chryste?
Pewnie zbawienia dzieło i spętanie
Śmierci, złamanie władzy pana Styksu.
Daj, bym też myślał o tym, póki żyję.
Dłoń twa niech wesprze mą znękaną głowę.

XIV. NA WIZERUNEK ŁOTRA PO PRAWICY PANA

Życiem mnie jedno, po najgorszym życiu,
Słowo obdarza. Wątpisz w dobroć Boga?

XV. NA WIZERUNEK ZACHEUSZA

Przyjmijcie Pana w gościnę, gdy grzechy
Ciążą wam. Szuka on zbłąkanych owiec.

XVIII. NA WIZERUNEK APOSTOŁA PAWŁA

Gdym zwalczał światłość, Boża mię wezwała
Światłość, chcąc, iżbym ludom ją odsłaniał.

XIX. NA WIZERUNEK MARII MAGDALENY

Jam się w występkach wiele lat nurzała,
Ale je ze mnie zmył ból, płacz i miłość.

1/5 - (1 głosów)
Klemens Janicki

Wiersze popularnych poetów