Świat jest głupi
Świat jest głupi, świat jest ślepy, Świat podły oszczerca… Mówi: że ty dziecię moje Nie masz dla mnie serca! Świat jest głupi, świat jest ślepy, Ciągle cię spotwarza… Nie wie jak twój całus słodki! Jak mą pierś rozżarza!…
Heinrich Heine był niemieckim poetą, prozaikiem, publicystą i myślicielem, uznawanym za jednego z najważniejszych twórców niemieckiego romantyzmu. Jego twórczość charakteryzuje się liryzmem, ironią oraz krytyką społeczną i polityczną.
Heinrich Heine urodził się 13 grudnia 1797 roku w Düsseldorfie w rodzinie żydowskiej. Początkowo planował karierę kupiecką. Pod wpływem stryja Salomona Heinego rozpoczął studia prawnicze w Bonn, Getyndze i Berlinie. W Berlinie uczęszczał na wykłady filozofa Hegla, który wywarł na niego duży wpływ. Heine nie wykonywał zawodu prawnika, a jego zainteresowania koncentrowały się głównie na poezji.
W 1825 roku przeszedł na protestantyzm, co miało ułatwić mu karierę, ponieważ wówczas Żydzi mieli ograniczone prawa zawodowe. Jednak Heine do końca życia pozostawał krytyczny wobec społeczeństwa niemieckiego i jego uprzedzeń.
W 1827 roku opublikował „Księgę pieśni” (Buch der Lieder) – zbiór wierszy miłosnych, który przyniósł mu sławę i stał się inspiracją dla wielu kompozytorów, m.in. Schumanna i Schuberta. Jego poezja, pełna melancholii i ironii, łączyła elementy romantyzmu z krytyką rzeczywistości.
Ze względu na cenzurę i represje polityczne w Niemczech Heine w 1831 roku wyemigrował do Paryża, gdzie mieszkał do końca życia. Tam zbliżył się do socjalistów i rewolucjonistów, a jego twórczość stała się coraz bardziej zaangażowana politycznie. Pisał m.in. dla francuskich gazet, komentując wydarzenia polityczne Europy.
Jego późniejsze utwory, jak „Niemcy. Zimowa baśń” (Deutschland. Ein Wintermärchen, 1844), zawierały ostrą krytykę niemieckiego nacjonalizmu i reakcyjnej polityki.
Od 1848 roku Heine cierpiał na chorobę weneryczną (najprawdopodobniej była to kiła), która przykuła go do łóżka na ostatnie osiem lat życia. Pomimo cierpienia nadal tworzył – jego późne wiersze są pełne refleksji nad śmiercią i sensem życia. Zmarł 17 lutego 1856 roku w Paryżu. Został pochowany na cmentarzu Montmartre.
Heinrich Heine łączył w swojej twórczości romantyczną wrażliwość z ironicznym dystansem i krytyką społeczną. Jego poezja była inspiracją dla muzyków i literatów, a jego polityczne i filozoficzne teksty wywarły wpływ na europejską myśl XIX wieku. Heine był ulubionym poetą polskich poetów tworzących w okresie pozytywizmu.
Świat jest głupi, świat jest ślepy, Świat podły oszczerca… Mówi: że ty dziecię moje Nie masz dla mnie serca! Świat jest głupi, świat jest ślepy, Ciągle cię spotwarza… Nie wie jak twój całus słodki! Jak mą pierś rozżarza!…
Świat jest tak piękny — tak lśnią niebiosa, Drży na kwiateczkach poranna rosa, Wietrzyk tak mile drzewkami miota, Wszędzie wesołość, śpiewy, pustota, A jednak w duszy mam cierpień tyle: Że chciałbym w zimnej leżeć mogile…
Gdy błękitne twoje oczy Budzą we mnie trwogę, Tak w umyśle mi się mroczy, Że mówić nie mogę… Choć się tym widokiem trwożę, Lecz mnie on nie gniewa, Bo błękitnych myśli morze Serce me zalewa…
Przyjaźń, miłość, mędrców kamień, Śledzić myślą nieobłudną — Można. Źródło to omamień Znaleźć w życiu?… Jakże trudno!
Płakałem we śnie, o luba ma! Śniłem: żeś w grobie leżała, Zbudziłem się — i jasna łza Po moich licach spływała… Płakałem we śnie, o luba ma, Niewierną widziałem Cię w snach, Zbudziłem się — ale ból trwa, Boleść skąpana we łzach… Płakałem we śnie, o kwiatku mój, Śniłem — że miłość mą znasz, Zbudziłem … Przeczytaj wiersz
Niech me serce nie rozpacza, Niech i boleść tę wytrzyma, Nowa wiosna to powróci, Co zabrała sroga zima… A jak wiele ci zostało! Po cóż próżno wzdychać, szlochać, Świat jest jeszcze dosyć pięknym, Wszystko, wszystko możesz kochać!
Umilkły puzony i werble, i śpiewy. Przy Salomona łożu sennym Czuwają cheruby w odzieniu pancernym, Tysięcy sześć z prawej, tysięcy sześć z lewej. I strzegą, by w sennej nie strudził się męce, A ściągnie posępne brwi cienie, To z pochew wyskoczą stalowe płomienie, Jarzących się mieczów dwanaście tysięcy. Do pochew żelaznych wracają znów … Przeczytaj wiersz
Jak źdźbła pszenicy na polu, rosną i burzą się w duszy ludzkiej myśli. Ale subtelne myśli o miłości są jak wesołe pośród pól kwitnąc czerwone i błękitne kwiaty. Czerwone i błękitne kwiaty, mrukliwy żniwiarz odrzuci was, jako nieprzydatne, drewniane cepy wymłócą was urągliwie, nawet ubogi wędrowiec, którego wasze spojrzenie bawi i pokrzepia, pokiwa głową … Przeczytaj wiersz
Ciało kobiety to istny poemat, Który, przyparty na duchu, Sam Stwórca raczył kiedyś wypisać W przyrody wielkim sztambuchu. Zaiste można tę chwilę zwać Natchnioną i szczęśliwą, Gdy Pan Bóg twórczo opanował Niepodatne i krnąbrne tworzywo. Zaprawdę, pieśnią nad pieśniami Jest kształt kobiety słodki, A smukłe, białe członki jej To przecudowne zwrotki. Odkryta … Przeczytaj wiersz
Dlaczego róż blade kielichy, O! powiedz mi moja kochana, — Dlaczego tak smutny i cichy Fijołek skrył w trawce się zrana? — Dlaczego tak śpiewa żałośnie Skowronek, gdy w niebo wzlatuje? — Dlaczego ja w kwiatach i wiośnie Woń trupią, grobową woń czuję? — Dlaczego mi słońce się zdaje Tak zimne i pełne żałoby? — … Przeczytaj wiersz
Pod białym usiadłszy drzewem, Słyszysz z dala wiatrów wycie, Widzisz jak nieme obłoki Ubrały się w chmur okrycie. I wszystko w okół zamarło: Las, łąka jak wzrok doścignie; W koło zima, w tobie zima, Nawet serce twoje stygnie. I nagle spada na ciebie Z góry płat za płatkiem biały; Z żalem myślisz, że się szronem … Przeczytaj wiersz