Śmierć żołnierza
Hanka podlewa w swym ogródku róże, Aż tu przybiega konik na podwórze; Bułany konik, oko ma sokole, Trzy białe nóżki i gwiazdkę na czole – Patrzy się Hanka – to konik Stefana: „Gdzie żeś, koniku, podział twego pana? Młodego pana z jasnymi włosami, Co miesiąc temu, jak żegnał się z nami, Żegnał tu z nami, … Przeczytaj wiersz