Ozymandias
Podróżnik wracający z starożytnej ziemi Rzekł do mnie: — Nóg olbrzymich z głazu dwoje sterczy Wśród puszczy bez tułowia. W pobliżu za niemi Tonie w piasku strzaskana twarz. Jej wzrok szyderczy, Zacięte usta, wyraz zimnego rozkazu — Świadczą, iż rzeźbiarz dobrze na tej bryle głazu Odtworzył skryte żądze, co, choć w poniewierce, Przetrwały rękę mistrza … Przeczytaj wiersz