Twoja ocena

Brzask w górach

Wyszedłem przed dom spod nóg runął pejzaż który zaspał w trawie listek ćwierknął jak wróbel W środku lasu nagle roześmiało się drzewo to ptaki


Jerzy Harasymowicz

Ogród zaniedbany

Ogrodowi przy ulicy Kolberga 10 w Krakowie Wokół Ateny nasze czynszowe i krzywe A ogród jest zapuszczony w kącie pieklą się pokrzywy Pochylone płoty jak oprą się zimie Śniegu niedźwiedziom i wiatrom krzykliwym Delille załamałyby tu ręce widząc Pauperyzację różyczek ścieżek ruinę wielką Widząc jak grządka nosa czerwonego marchwiowego z traw nie wystawia Jak chrzan … Przeczytaj wiersz


Jerzy Harasymowicz

Letni zmierzch

Byłem poetą uznanym więc dawno nie siedziałem tak zwyczajnie na trawie i trawa nie była uznana tylko zielona W oddali wieczerniał Wawel Siedziałaś ze mną mała jak Księżyc twe warkocze nad trawą jak jaskółki śmigały i w twych piersiach serce jak jaskółka latało Mówiliśmy zwyczajnie bez pomocy metafor ja stary faun ty prawie dziecko Siedziałaś … Przeczytaj wiersz


Jerzy Harasymowicz