Twoja ocena

Gdzie jest wiosna

Wiosna, wiosna już tuż, tuż. Płaszcz słomiany spada z róż, Pączki ma już każdy krzak – To jest wiosny pierwszy znak. Drugi znak – zielony liść. Na wycieczkę czas już iść. Biegać łąką ile tchu, Szukać wiosny Tam i tu. Złotych blasków Chyba sto Wpadło na Strumyka dno Żaby budzą się ze snu – gdzie … Przeczytaj wiersz


Dorota Gellner

Przyjście wiosny

Na­plot­ko­wa­ła so­sna, że już się zbli­ża wio­sna. Kret skrzy­wił się po­nu­ro: „Przy­je­dzie pew­nie furą”. Jeż się na­je­żył sro­dze: „Ra­czej na hu­laj­no­dze”. Wąż syk­nął: „Ja nie wie­rzę. Przy­je­dzie na ro­we­rze”. Kos gwizd­nął: „Wiem coś o tym. Przy­le­ci sa­mo­lo­tem”. „Skąd zno­wu – rze­kła sro­ka – Ja jej nie spusz­czam z oka I w ze­szłym roku, w maju, … Przeczytaj wiersz


Jan Brzechwa

Ałuszta w dzień

Już góra z piersi mgliste otrząsa chylaty, Rannym szumi namazem niwa złotokłosa, Kłania się las i sypie z majowego włosa, Jak z różańca chalifów, rubin i granaty. Łąka w kwiatach, nad łąką latające kwiaty, Motyle różnofarbne, niby tęczy kosa, Baldakimem z brylantów okryły niebiosa; Dalej szarańcza ciągnie swój całun skrzydlaty. A kędy w wodach skała … Przeczytaj wiersz


Adam Mickiewicz

Pączki drzew

Deszczyk popadał, słonko przygrzało, patrzcie, o! patrzcie, co to się stało! Idzie wiosenka, podnosi rączki i do gałązek przyczepia pączki. Jest już ich dużo, jest ich tysiące, wiatr je kołysze, ogrzewa słońce. Wiatr je kołysze w tę i w tę stronę – wnet się rozwiną w listki zielone.


Ludwik Wiszniewski

Moczary

Wśród splotu wiklin, trzciny i wysokiej trawy, Tajemny moczar leśny wody swe rozlewa. — Nad brzegiem chylą czoła zadumane drzewa — I toń mroczy się szara wśród liści oprawy. Zachód — przez drzew warkocze blasków snop różowy Wśród mgły na wodach mętnych zwolna się rozlewa. — Nad brzegiem chylą czoła przebudzone drzewa, — Skąpana w … Przeczytaj wiersz


Henryk Zbierzchowski

Brzask w górach

Wyszedłem przed dom spod nóg runął pejzaż który zaspał w trawie listek ćwierknął jak wróbel W środku lasu nagle roześmiało się drzewo to ptaki


Jerzy Harasymowicz

Cedry o zachodzie słońca

Zachodzi słońce. Cedry wzgórza Ze skał w wieczorną szumią dal, Na brzeg wynosi gniewna burza Korale z głębi fal… Spojrzały cedry — nurty… morze…. Korale wicher wzdłuż i wszerz Po górach rozsiał, po ugorze, Jak deszcze krwawych łez. I słyszą, jak omdlałe w sile Odmęty cichną, kona szum — Hen rozsiał zachód na trzy mile … Przeczytaj wiersz


Sydir Twerdochlib

Sosna

Na wioskowych mogiłach Rosła sosna borowa, Pień jej krzepnął na siłach, Wybujała jej głowa. Pogiętymi konary Na sto sążni rozwisa, A korzeńmi bez miary Żółty piasek wysysa. Z mogił wyrósłszy cała, Za te soki, co bierze Z wiatrem sobie, szumiała Za umarłych pacierze. Aż coś jednej jesieni Biedna sosna borowa Coraz mniej się zieleni, I … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Alhemia roślin

Dzień gorętszy od serca nie sprzyja marzeniu – Ucieknijmy od słońca i uśnijmy w cieniu, Będzie skwarne południe wisiało nad nami, Będą drzewa szumiały w nasz sen gałęziami, Srebrna miazga obłoków przypomni powiekom, Podróż taką niebyłą, i taką daleką, I to wszystko, co nigdy nie staje się we śnie, Tego dnia śnić się będzie wszystkim … Przeczytaj wiersz


Jan Brzechwa

Modlitwa wiosenna

Modrą się wstęgą toczą jasne zdroje, Szumi gaj młody i trawy na łanie. Za życie ziemi i kwiatów, i moje Dzięki Ci, Panie! Słońca my Twego czekali z tęsknotą Przez długą zimę, przez śnieżne zawieje, Aż nam jaskółki przyniosły wieść złotą, Że wiosna dnieje. I serce moje tak śpiewa, jak ptaszę, I wzrok w błękity … Przeczytaj wiersz


Maria Konopnicka

Na łonie przyrody

1. Kiedy wrą namiętności i burzą szaloną Rozdzierają mi serce i wstrząsają łono, Biegnę w leśne ustronie, gdzie wiatr po drzew szczytach Cicho stąpa, i ległszy topię wzrok w błękitach. Jaka cisza! Szmer żaden nie dobiega ucha. Serce mi dziwna, słodka przejmuje otucha, Krew bije wolniej, chłodną gorejące skronie, Straszliwa walka uczuć ucisza się w … Przeczytaj wiersz


Zenon Przesmycki

Nieśmiertelność

Śród trawy, gdzie kwitną ziół barwnych tysiące, Przykładam do ziemi swe skronie płonące, Tajemny przyrody pochwycić chcę głos. I słucham, jak rzeki pobliskiej wrą głębie, Jak w krzaku miłośnie gruchają gołębie, Jak z gniazda odzywa się kos. I patrzę, jak sosen kołyszą się szczyty, Jak chmury żeglują przez jasne błękity, Gdzie wiatru poniesie je wiew. … Przeczytaj wiersz


Zenon Przesmycki

Babie lato

Babie lato! babie lato! Pajęczyny srebrną szatą Krzewy odział wiatr bogato, Jak przejrzystą mgłą. Słońce świeci znów ogniściej, Zczerwieniała zieleń liści, Do jarzębin krasnych kiści Roje ptaków lgną. Pstre motyli krążą stada, Sąsiek — wróbli sejm obsiada, Na topolach wron narada, Krzyk, świst, hałas, gwar! Zda się, wraca letnia pora, Owad wije się z wieczora, … Przeczytaj wiersz


Zenon Przesmycki

Egzotyczne kwiaty

Pod zwrotnikami rosną w lasach kwiaty, Co przybierają wzory fantastyczne – Strój ich niezwykły, wdzięczny i bogaty, Cudowne barwy, wonie narkotyczne: I nęcą zmysły ich korony świetne I te zapachy z pozoru szlachetne. Każdy z nich postać rzadkiego motyla Lub przepych kształtów nieznanych roztoczy, Z szczeliny drzewa w błękit się wychyla, Wprawiając w zachwyt podróżnika … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Letni wieczór

Już zaszedł nad doliną Złocisty słońca krąg; Ciche odgłosy płyną Z zielonych pól i łąk. Dalekie ludzi głosy, Daleki słychać śpiew I cichy szelest rosy Po drżących liściach drzew. Promieni gra różana Topnieje w sinej mgle, A świeży zapach siana Skoszona łąka śle. Wraz z wonią polnych kwiatów, Z gasnącym blaskiem zórz Cicha poezja światów … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Księżyc i Cis

Oto jest światlo myśli, zimne, planetarne. Drzewa myśli są czarne, a światło niebieskie. Trawy smutki swe składają u stóp Bogu, kłując mnie w kostki szepczą o pokorze. Kłębiące się i zwiewne mgly tutaj mieszkają, rząd nagrobków oddziela mnie od mego domu, tak, że nie wiem poprostu, jak się stąd wydostać. Księżyc to nie drzwi przecież. … Przeczytaj wiersz


Sylvia Plath

Przepływają obłoki

Przepływają obłoki, a to życie przepływa zapewne, przyzwyczajaj się, przyzwyczajaj – śmierć tkwi w tobie dymiącym pociskiem, gdzieś wśród czarnych gałęzi – obłoki, pełne głosów, miłości pełne, przepływają obłoki, to śpiewają dzieci, śpiewają o wszystkim. Słyszysz w lesie, czy słyszysz w lesie dziecięce nucenie, nici deszczu się przeplatają, śpiew łopoce w dźwięcznych pogłosach, tuż przy … Przeczytaj wiersz


Josif Brodski

Nowa róża

Stuknij dwa razy w stół, a raz poza – aby zapomnieć wszystkich słów kiedykolwiek użytych, aby chwile rosły, każda oddzielona nową różą na zmiennej łodydze, aby zaczęła się mowa nieznana, której pierwsze słowo jest zawsze ostatnim, która wydłuża cienie alei, a ciebie – Jesteś przywiązany do ojczyzny jak drzewo. Patrz, cyklista, olśniony w światłach reflektorów … Przeczytaj wiersz


Julian Przyboś

Pochwała ziemi i prochu

Zrób mi herbatę z wrzosów i mchu, Z koniczyny przydrożnej i mięty, Napijemy się soku ziemi, Napijemy się zaraz, tu, Prosto z jej ust roślinnych, Z korzeni dobroczynnych, U samego źródła snu. Upoi nas wywar podglebny, Poniesie nas morzem traw: Po wzgórzach falujących dokoła Piersią na ziołach Puścimy się wpław. Będziemy płynęli z prochu w … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Wierzyński