Twoja ocena

Stałość kobieca

Już cały dzień mnie kochasz; jutro o tej porze, Gdy odejdziesz ode mnie, co mi powiesz? Może Antydatujesz jakieś nowe przyrzeczenia? Lub powiesz, że w tej chwili Nie jesteśmy już ludźmi, którymiśmy byli? Za przysięgę, składaną w stanie zagrożenia Gniewem Miłości mściwej, każdy sąd uchyli? Że, jak prawdziwy mariaż śmierć prawdziwa przetnie, Tak i śluby … Przeczytaj wiersz


John Donne

Powietrze i anioły

Kochałem był cię już dwa lub trzy razy, Nie znając jeszcze twojej twarzy ni imienia; Tak w formie głosu albo płynnego płomienia Zjawiają nam się anioły bez skazy; Kiedym cię poznał, ujrzałem istnienia Twego nadobne, wdzięczne i puste obrazy: Lecz skoro dusza ma — której dziecięciem Jest miłość — przez cielesne zmysły tylko działa, Również … Przeczytaj wiersz


John Donne

Pchła

Spójrz, pchła: ten widok opór twój pokona — To, czego pragnę, małe jest jak ona. Ssała krew z mego, teraz z twego ciała; Obie krwie nasze w sobie więc zmieszała. Wcale się wszakże nie obruszysz na to, Nie nazwiesz grzechem, hańbą, czci utratą; A jednak insekt, nim go kto rozgniecie, Krwią napęczniały, użył sobie przecie: … Przeczytaj wiersz


John Donne

Zazdrość

Ckliwa niewiasto, śmierci mężowi życząca, Czemu na jego zazdrość skarżysz się bez końca? Gdyby otruty leżał w śmiertelnej pościeli, Spuchły, ze skórą w strupach, gdybyśmy słyszeli, Że jego oddech staje się krótki i wartki, Jak gdy muzykant żwawy nutę drobi w ćwiartki, Gdyby rwały go wstrętne wymioty, gotowe Wyrzygać jego duszę z piekła w piekło … Przeczytaj wiersz


John Donne

Alchemia miłości

Ci, co głębiej ode mnie grzebali się w sztolni Miłości, powiadają, że byli w niej zdolni Trafić na szczęścia głębokie pokłady: Ja dotrzeć do tych skrytych złóż nie dałbym rady, Choćbym kopał i kochał się jeszcze mozolniej; Wszystko to fałsz, gdy spojrzeć z bliska: Jak alchemik, Eliksir pragnąc legendarny Stworzyć, wychwala swój garnek ciężarny, Już … Przeczytaj wiersz


John Donne

Medytacja XVII

Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą; każdy stanowi ułomek kontynentu, część lądu. Jeżeli morze zmyje choćby grudkę ziemi, Europa będzie pomniejszona, tak samo jak gdyby pochłonęło przylądek, włość twoich przyjaciół czy twoją własną. Śmierć każdego człowieka umniejsza mnie, albowiem jestem zespolony z ludzkością. Przeto nigdy nie pytaj, komu bije dzwon: bije on tobie. (fragment) tłumaczenie … Przeczytaj wiersz


John Donne

Sonet XIV

Zmiażdż moje serce, Boże, jak zmurszałą ścianę, Którąś tchem, blaskiem dotąd muskał potajemnie, Naprawiał; niech mnie Twoja moc złamie i zemnie, Spali, odnowi; zwal mnie z nóg – dopiero wstanę. Jam jest miasto zdobyte, innemu poddane, Trudzę się, by Twą odsiecz wpuścić, lecz daremnie, Rozum, co miał mnie bronić, Twój namiestnik we mnie, Wzięty w … Przeczytaj wiersz


John Donne

Wschód słońca

Słońce niesforne, bezmyślny staruchu, Czemu, natręcie, Przez kotary i szyby budzisz nas zawzięcie? Cóż obchodzą kochanków prawa twego ruchu? Wścibski pedancie, idź lepiej strofować Zaspanych uczniów, złych terminatorów, Idź, powiedz dworskim łowczym, że król chce polować, I wiejskie mrówki pogoń, niech śpieszą do zbiorów; Miłość, co kalendarza nie zna ni atlasu, Zwie chwile, dnie, miesiące … Przeczytaj wiersz


John Donne