Twoja ocena

Kochankowie

Katedro! szerokobiodra kobieto o czterech smukłych nogach Zielone dłonie jaszczurek przemycają światłość twego brzucha ascetycznym handlarzom Rozkosze zdziwienie palców spada w pionowość pleców – mrocznych witraży do posadzki na której czerwień twych włosów zastyga w dymiący ochlap baranka A wysoko miedzy lukami na pajęczych siatkach dojrzewa w purpurowych kokonach owoc na wypełnienie ostatecznego naczynia


Edward Stachura

Kochanka powieszonego

Kochanka powieszonego patrzy mu do oczu przygląda się sobie w jego śnie. Kochanka powieszonego w kucki przy jego głowie rodzi małe z czarną twarzą Kochanka powieszonego z czarną twarzą z bólu dziecko wpół rozrywa Kochanka powieszonego własną pierś ssie Paznokciami po sobie Kochanka powieszonego umiera w jego śnie.


Rafał Wojaczek

Do kochanej kobiety

O jak szczę­śli­wy! na tego ła­skaw­sze Pew­nie są Bogi kto jest z tobą za­wsze, Któ­re­mu za­wsze twój wi­dzieć się zda­rzy Uśmiech na twa­rzy. Ten luby uśmiech, gdy się wi­dzieć daje Prze­le­wa we mnie zmie­sza­nie i trwo­gę, Tak, że cię wi­dząc słów mi nie do­sta­je, Mó­wić nie mogę. Głos we mnie milk­nie, a w żyły się … Przeczytaj wiersz


Safona

Kochana

Kochana, wyszedłem dziś z domu wieczorem na plaże Odetchnąć świeżym powietrzem oceanu W parterze zachód dopalał się chińskim wachlarzem, A chmura się kłębiła jak wieko fortepianu. Przed ćwierćwieczem zajadałaś daktyle i szaszłyki, Rysowałaś tuszem, czasami śpiewałaś. Byłoś ze mną. ale odeszłaś z inżynierem chemikiem I sadząc z listów koszmarnie zgłupiałaś. Teraz można Cię spotkać w … Przeczytaj wiersz


Josif Brodski