Oda do wiatru zachodniego
I. Zachodni wietrze, tchu jesiennej Pory, Przed którym pierzcha, gdy mkniesz niewidziany, Jak przed zaklęciem ulatują zmory, Liść zżółkły, ogniem suchotniczym zlany I pada, martwy; ty, co oziminę, Wiedziesz na łoże śnieżyste, gdzie łany Wypoczywają, niby trupy sine W grobach, bezwładne, aż w swój róg uderzy Wiosna, twa siostra, w lazurów godzinę I w … Przeczytaj wiersz