Twoja ocena

Wicher halny

Nikt nie zgadnie, jak i kiedy przyszedł na ten świat, Czy po nagich krzesanicach z gór na ziemię spadł, Czy się podniósł z cichych stawów i zmurszałych den, Gdzie na wodnych traw podłożu zmógł go długi sen — Czy go zrodził bór, co nocą w czarnych głębiach huczy, Czy ten martwy ugor skalny, gdzie się … Przeczytaj wiersz


Henryk Zbierzchowski