Twoja ocena

Kaprys

Ach, niech się święci ta godzina, W której twój kaprys począł wić Sympatii naszej złotą nić, Po stokroć moja ty jedyna… O, chwilo, słodka chwilo, stój, O, chwilo, słodka chwilo, stój, Błogosławiony kaprys twój… Jeżeli potrwa dwa tygodnie, Cóż pozostanie po nim, cóż? Prócz zamyślenia dwojga dusz, Co sen miniony śnią łagodnie… O, wspomnień, słodkich … Czytaj dalej


Tadeusz Boy-Żeleński

A kiedy przyjdzie

A kiedy przyjdzie godzina rozstania, Popatrzmy sobie w oczy długo, długo I bez jednego słowa pożegnania Idźmy – ja w jedną stronę,, a ty w drugą. Bo taka nam już pisana jest dola, Że nigdy dla nas Jutro się nie ziści, Wiecznie nam w poprzek stanie tajna Wola, Co tkliwość mieni w podmuch nienawiści. Najmilsza … Czytaj dalej


Tadeusz Boy-Żeleński

Replika kobiety polskiej

Nie tobie, mój Sowizdrzale, Złotowłosy piękny paziu, Nie tobie, mój słodki Aziu, Taka przystała odpowiedź Na tęsknoty me i żale, Na mojego serca spowiedź! Ty niewdzięczny, ty niepomny, Ty, pieszczony jak Żuanek, Mentor panieneczki skromnej, Półdziewicy półkochanek, Ty, bawidełko mężatek, Feblik matek, wdów gagatek, Spowiednik arystokratek, Ty, co piłeś do przesytu Zmysłów mych najskrytsze dreszcze, … Czytaj dalej


Tadeusz Boy-Żeleński