Twoja ocena

Poemat symfoniczny

Czemu śpią wody twojéj młodéj duszy? Czy burza na dnie ich lwięciem usnęła? Żadna się fala nie poruszy Choć po nich pogoń błyskawicy drgnęła… Tak cicha przestrzeń głębi twego ducha, Jak gdy ocean zaśnie szafirowy A piorun w sfer się muzykę zasłucha I nie przebudzi go, aż wiatr wschodowy… Niepytaj czemu… ty co wierzchem płyniesz … Przeczytaj wiersz


Władysław Tarnowski

Król i dwór

Król jegomość przetarł oczy, Jeszcze drzymie w puchów łożu, Już go tłumny dwór obskoczy, Jak Delfiny okręt w morzu, Kiedy burza niedaleko I chmur zgraje już się wleką…. Bonjour panie Senatorze Jak tam wieje dziś na dworze?… Czy pogoda proszę Ciebie? Ni jednéj chmurki na niebie! Słońce świeci w wspaniałości, Jak twarz króla Jegomości! — … Przeczytaj wiersz


Władysław Tarnowski

Biały Dunajec

Bądź pozdrowione dziecię gór, zaklęte szałem! Kiedy burze zatrzęsą Tatrów posadami, Ty pierwszy srebrnej grzywy powstajesz pianami, I brył massy porywasz młodzieńczym zapałem!… A kiedy mgły przywalą sinych turni czoła, Wśród letargu natury, ty jeden nieśpiący, W świątyni Tatrów jak głos wieszcza wołający Do ludów, co zwątpiły o wiary anioła!… Hej Dunajcu! szaleńcze!… co z … Przeczytaj wiersz


Władysław Tarnowski

Na śmierć żołnierza Polskiego Marcina T.

O śpij żołnierzu! niech się przyśnią tobie Na sen żelazny orły i pogonie, I matka nasza Ojczyzna w żałobie Bijąca sercem w Zygmuntowskim dzwonie!… O śpij żołnierzu! niech nad tobą szumią Jak las nadzieji rozwiane sztandary, Niesłysz jak tutaj westchnienia się tłumią Śpij — aż zabłyśnie przeczuty dzień wiary!… A po nad tobą Ojców łzawe … Przeczytaj wiersz


Władysław Tarnowski

Modlitwa niemego

Na góry wyniosłe wychodził nocami cichemi, A w gwiazdy oczyma i duchem gdy tonął w naturze, To niemym się Stwórcy językiem zwykł mo- dlić swej duszy, Bo wobec gwiazd cichych się niemy wymo- wnym, a mowny Się niemym, u ducha stał nieraz, bezbrzeżnych przestworów….


Władysław Tarnowski

Tęsknota ducha

O jenjuszu promienny, ze słońcem u czoła, Z wzrokiem tonącym wśród nieskończoności, Miłościw bądź mi na drogach przyszłości I prowadź ognistego wzorem apostoła! Kiedy przed wzrokiem mej duszy Wszechbłękit osłonią chmury, Grom ryknie, co dęby kruszy, Przed którym drżą skał marmury… Twa gwiazda niechaj mi błyśnie, Na piersiach nocy zawiśnie! Kiedy łódź moja na morzach … Przeczytaj wiersz


Władysław Tarnowski

Morskie Oko

I. Co­raz to wię­cej ska­ły ście­śnia­ją ścian bio­dra, Czar­na dzicz, naga – i po­nu­ra co­raz bar­dziej, Cia­sno, dusz­no – pod górę, góry co­raz bar­dziej Leżą na dro­dze – na­gle – Bły­sła szy­ba mo­dra! Roz­su­nę­ły się ska­ły, wo­ko­ło gra­ni­ty – Czy to kształ­ty sza­ta­nów, co z nie­bios le­cia­ły Strą­co­ne tu i w bry­ły mo­dre ska­mie­nia­ły?… O … Przeczytaj wiersz


Władysław Tarnowski

Giewont po burzy

Cisza — cudna i boska! słońce ze skał szczytu Słania głowę konając — łamie swe promienie — Zgasło!… zdrój purpurowy rozlał się w przestrzenie Pierwsza gwiazda wieczorna zadrżała z błękitu… Milczą lasy — i skały mchem wieków brodate, Lecz Gewont niesyt jak lew skamieniały, Zada się ryczeć o pomstę choć gromy przebrzmiały — Szeroko rozwarł … Przeczytaj wiersz


Władysław Tarnowski