Niedokończona jesienna fuga
A jeśli mnie dom buczyną spięty Tej nocy przyjmie w swoje progi Zapalę gwiazdy w nocy głębi A sam zakwitnę polnym głogiem Beskid kołysze się i szumi I chwiać się będzie drżeniem nieba I horyzontu zmieni drogi I umrzeć moim słowom nie da Do końca drogi swej noc zmierza I płoną drzewa w nocnym chłodzie … Przeczytaj wiersz