Szwaczka
Od rana pada deszcz. Będzie pogrzeb tej z naprzeciwka Szwaczki. Marzyła o ślubnym pierścionku, a umarła z naparstkiem na palcu. Wszyscy się z tego śmieją. Poczciwy deszcz ceruje niebo z ziemią. Ale z tego też nic nie będzie.
Od rana pada deszcz. Będzie pogrzeb tej z naprzeciwka Szwaczki. Marzyła o ślubnym pierścionku, a umarła z naparstkiem na palcu. Wszyscy się z tego śmieją. Poczciwy deszcz ceruje niebo z ziemią. Ale z tego też nic nie będzie.
Znów jesteście razem. Zupełnie jak za życia. Ja płaczę tymczasem. Pogrzeb za pogrzebem mija… To tylko rok, albo i krócej może? Straciłem rodziców, ciotkę i dwoje przyjaciół. Dziwną grę prowadzisz Panie Boże. Jaką atrakcję ma więc dla mnie ten łez padół? Było więc tylko trzy miesiące rozłąki. Myślałem, że na dłużej mama pozostanie. Teraz razem … Przeczytaj wiersz
Wszyscy pójdziemy na jej pogrzeb bo jest pewne że umrze przed wszystkimi nami Cmentarz jest położony bardzo malowniczo i my ją ułożymy bardzo malowniczo Który to już z kolei cmentarz i ta brama z wystylizowanym napisem Więc przykryjemy ją szczelnie ziemią dla niepoznaki miejsce założymy darnią Powiemy sobie dobrze jest jak jest i odejdziemy do … Przeczytaj wiersz