Upalne południe
O, cisze południowe! O, cisze upalne! O, ziemio popękana od słonecznej spieki! Zieją ogniem namioty lazurów krysztalne, Pachną miodem gdzieś w sadach ukryte pasieki. Zdrętwiały, tępy bezwład ujął świat w okowy — Upojna płynie senność — ciszy nic nie zmąca, Posnęły złote pola, haszcze i parowy, Zakrzepła w niemym skurczu borów gęśl grająca. Tak cicho … Przeczytaj wiersz