Trzy miesiące

Oskar Wizard

Znów jesteście razem.
Zupełnie jak za życia.
Ja płaczę tymczasem.
Pogrzeb za pogrzebem mija…

To tylko rok,
albo i krócej
może?
Straciłem rodziców,
ciotkę
i dwoje przyjaciół.
Dziwną grę prowadzisz
Panie Boże.
Jaką atrakcję
ma więc dla mnie
ten łez padół?

Było więc tylko
trzy miesiące
rozłąki.
Myślałem,
że na dłużej
mama pozostanie.
Teraz razem
zwiedzacie
Rajskie Łąki.
A na moim sercu
jest kolejne
znamię.

5/5 - (1 głosów)
Oskar Wizard

Wiersze popularnych poetów

Nauka

Próbuję nauczyć się grać w szachy już szósty dzień próbuję nauczyć się grać w szachy czytam literaturę naukową staram się zrozumieć powagę sytuacji coraz bardziej udzielam się społecznie gimnastykuję swoje ręce już chcę zrobić ruch aż tu nagle mój profesor mówi: – trzeba umieć wygrać…

PROBLEMY Z HERBATĄ

A kiedy omijasz trudności, przestajesz improwizować — życie drętwieje, fabrykując życie i nie śni ci się nawet, że jakaś inna prawda wykonuje pracę, gdy druga prawda opuszcza teren, więc nic dziwnego, że jesteś gotów za puszkę czarnej fasoli robić w cudzym mieszkaniu pokazy podnoszenia ciężarów…

kilka słów o mówieniu przez sen

To wyszło z rozmów i grudek ziemi między listami. Z problemów ze znalezieniem pierwszego słowa. Powinno błyszczeć, a pachnie jaśminem? Cóż – tyle dróg, a każda niewłaściwa, jak kierunki wyznaczone przez krzyż wiszący nad łóżkiem. Performance znaków tańczących na talerzu. I my po przeciwległych krańcach…