Biedny chłopiec
Na mojéj grządce powiędły kwiatki, Na mojém polu, grad wybił zboże, I piorun wleciał do mojéj chatki, Biédny ja biédny! zlituj się Boże! Miałem dziewczynę jedną na świecie, Czyż taka druga być może? Ach i ta jedna zwiodła mnie przecie, Biédny ja biédny! zlituj się Boże! Był u mnie ptaszek, co jak my gada Piórka … Przeczytaj wiersz