Przyjście wiosny
Naplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna. Kret skrzywił się ponuro: „Przyjedzie pewnie furą”. Jeż się najeżył srodze: „Raczej na hulajnodze”. Wąż syknął: „Ja nie wierzę. Przyjedzie na rowerze”. Kos gwizdnął: „Wiem coś o tym. Przyleci samolotem”. „Skąd znowu – rzekła sroka – Ja jej nie spuszczam z oka I w zeszłym roku, w maju, … Przeczytaj wiersz