Wspomnienie
po dziadku pozostały tylko kłęby dymu fajczanego mleczne obłoki płynące niebem i na wpół zburzona chałupa na progu której cieplaszę się z kurami w słońcu mam 10 lat leżę w świńskim korycie czytając Małych włóczęgów a właściwie żegluję szkunerem po nieboskłonie moje marzenia są wielkie jestem więc najbogatszym człowiekiem na świecie jakie to wszystko było … Przeczytaj wiersz