Twoja ocena

Liryczna

Tu łapy jodeł drżą na wietrze, tu ptaki szczebiocą trwożnie – żyjesz w zaczarowanym, dzikim lesie, stąd uciec już nie można. Niech czeremcha, jak bielizna na wietrze schnie, niech jak deszcz opadają bzy. Ja i tak stąd zabiorę cię do pałacu, gdzie grają fujarki. Twój świat czarownicy na tysiące lat schowali przede mną i światem … Przeczytaj wiersz


Włodzimierz Wysocki

Przed Tobą pokorny klęczę

Przed Tobą pokorny klęczę, O szczęście me nienazwane! Ach, jakże Ci się odwdzięczę Za Twoje oczy kochane? Staję się myślą jedyną: Żeś Ty mi wszystkim, Daleka! …A lata płyną i płyną, A serce czeka i czeka… Radośnie cierpię – i klęczę – I jak przed świętą, tak szlocham! Jakże Ci się odwdzięczę Za to, Żeś … Przeczytaj wiersz


Julian Tuwim

Nie mów

Nie mów, chociażbyś miał ginąć z pragnienia, Że wszystkie źródła wyschły już bijące! — Tyś gonił pustyń piaszczystych złudzenia, A minął strumień na zielonej łące. Nie mów, chociażbyś umierał z tęsknoty, Że nie ma czystej miłości na ziemi! — Tyś pewnie w drodze blask jej rzucił złoty, Za ognikami zdążając błędnemi. Nie mów, że wszystko, … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Najpiękniejsze piosnki

Najpiękniejszych moich piosnek Nauczyła mnie dzieweczka, Mistrzem bowiem były dla mnie Harmonijne jej usteczka. Te usteczka brzmiały zawsze Jakąś piosnką świeżą, nową, Każdy uśmiech był melodią, Śpiewem było każde słowo. Wszystko o czym serce śniło, Wszystko, o czym nawet nie śni, Odbijało się w jej oczach I płynęło w słodkiej pieśni. Więc mnie zawsze przy … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Miłość jak słońce

Miłość jak słońce: ogrzewa świat cały I swoim blaskiem ożywia różanym, W głębiach przepaści, w rozpadlinach skały Dozwala kwiatom rozkwitnąć wiośnianym I wyprowadza z martwych głazów łona Coraz to nowe na przyszłość nasiona. Miłość jak słońce: barwy uroczemi Wszystko dokoła cudownie powleka; Żywe piękności wydobywa z ziemi, Z serca natury i z serca człowieka I … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Jak się te lata mylą

Jak się te lata mylą Ej, biegną jak konie kare. I znów idę z tobą nad Wilią zieleniejącym bulwarem. Wiosna przegląda się w wodzie niczym ty w lustrze weneckim; po moście gołąb chodzi poważnym krokiem niemieckim: gołąb odleci za chwilę, zapleć równiankę wesołą jak horacjańska Fidyle bogom mniejszym niż gołąb. Czemu tak kusi pochyłość? Wergil … Przeczytaj wiersz


Konstanty Ildefons Gałczyński