W Weronie

Kamil Cyprian Norwid

I

Nad Kapuletich i Montekich domem,

Spłukane deszczem, poruszone gromem,

Łagodne oko błękitu.

 

II

Patrzy na gruzy nieprzyjaznych grodów,

Na rozwalone bramy do ogrodów —

I gwiazdę zrzuca ze szczytu;

 

III

Cyprysy mówią, że to dla Julietty,

Że dla Romea — ta łza znad planety

Spada… i groby przecieka;

 

IV

A ludzie mówią, i mówią uczenie,

Że to nie łzy są, ale że kamienie,

I — że nikt na nie… nie czeka!

Twoja ocena
Kamil Cyprian Norwid

Wiersze popularnych poetów

Karta gwarancyjna

Nasza maszynka do małżeństwa zacięła się nagle. I chociaż dalej obieramy pomidory drobno kroimy czosnek nadziewamy wieczór rozmową o seksie i zjadamy wspomnienie za wspomnieniem to rozglądamy się nerwowo za…

ZALANDO

Boję się wszystkiego i wszystkiego chcę. Przyszły czarne spodnie z czarnej sztucznej skóry, zlepiły się z ciałem, nie da się ich zdjąć. Na tym osiedlu, w tym więzieniu na samoloty…

Powój

Niejedna wesoła piosenka, W wiosenne wieczory lub ranki, Wybiegła z tego okienka, Strojnego w białe firanki. I śmiechu srebrnego kaskada, Ach, nie raz! z owego sąsiada Spłynęła z okna sąsiada…