W wagonie
Napchało się w wagonach. A jazda długa będzie — »Aj, panie konduktorze, Po sześciu w jednym rzędzie!« Naprzeciw ksiądz-bernardyn Swą tuszą Boga chwali, Tuż przy mnie piąta kurya Smrodliwy tytoń pali. Jest i rodzinny obóz, Pieluszki, dziecko, pypka; Bąk starszy z palcem w buzi Wytrzeszcza ku mnie ślipka. Ale pomimo ścisku, Wsiąść jeszcze dwoje może … Przeczytaj wiersz