Twoja ocena

Na zapleczu rzeczywistości

Na zapleczu rzeczywistości bocznicy kolejowej w San Jose wędrowałem samotny aż dotarłem przed fabrykę cystern i usiadłem na ławce obok budki dozorcy. Kwiat leżał na kępce siana na asfaltowej szosie – pomyślałem okropny wyschły kwiat – miał kruchą czarną łodygę i koronę żółtawo brudnych ostrych płatków podobnych cierniowej koronie Jezusa a w środku suchą splamioną … Przeczytaj wiersz


Allen Ginsberg