1.
Wspomnij o mnie, gdy noc znika
Gdy z różanego przestworza,
Ponad góry Uskałyka
Wybłyska poranna zorza…
Sercem już jestem przy tobie,
Choć okiem błądzę po niebie,
Wdzięczny sen wznawiając w sobie,
W rannej zorzy witam ciebie.
2.
Wspomnij o mnie, gdy noc znika,
Gdy we złociste przestworza
Ponad ujściem Uskałyka
Nurza się wieczorna zorza…
Ja ślę w nieba tę myśl tkliwą,
Którą żywię bezustanku:
„Bądź niewinną i szczęśliwą
„Do wieczora, jak w poranku”.
Orenburg.