Trąbki

Ewa Lipska

Nie możemy się zobaczyć.
Trąbki kwitną na akacji.
Nie możemy się zobaczyć.
A ty szpiegów masz na sobie.
Ty na ziemi a ja w grobie.
Do wyboru dekoracje.

Nie możemy się zobaczyć.
A na sznurku schną pieluchy.
Pewno ci się wiersz narodził.
Na początku ślepy. Głuchy.
Pewnie teraz go rozwieszasz
na tym sznurku aby urósł
aby zmężniał jak huragan.

Ale nam już nie pomoże
ani matka Gilgamesza
ani w rękach ostry rożen
by nim przebić przeznaczenie.
Ani wieczorowa suknia
z kwiatu berberysu tkana.
Ani śniegu biała piana.
Ani pomyśl który tobie
przyszedł na myśl dzisiaj z rana.

Nie możemy się zobaczyć.
Trąbki kwitną na akacji.
Nie możemy się zobaczyć.

Twoja ocena
Ewa Lipska

Wiersze popularnych poetów

rezydencja

Przez całą noc olbrzym kiwał się przy bankomacie. Nie mogłam spać i kibicowałam mu z okna. W programie przyrodniczym o mątwach cytowano amerykańską poezję: „Morze północne nigdy nie zasypia”. Założyłam buty i poszłam na plażę. Sprzedawca bursztynów piekł kiełbaskę nad małym ogniskiem przy wydmach. Nasze…

Wiersz księżycowy

W księżycowy wniknąć chłód, Wejść w to srebro na wskroś złote, W niezawiły śmierci cud I w zawiłą beztęsknotę! Był tam niegdyś czar i śmiech, Tłumy bogów w snów obłędzie — Było dwóch i było trzech — Lecz żadnego już nie będzie! Został po nich…

Rzeczy

Z Hożej i Wspólnej, i Marszałkowskiej jechały wozy… wozy żydowskie… meble, stoły i stołki, walizeczki, tobołki, kufry, skrzynki i buty, garnitury, portrety, pościel, garnki, dywany i draperie ze ściany. Wiśniak, słoje, słoiki, szklanki, plater, czajniki, książki, cacka i wszystko jedzie z Hożej na Śliską. W…