Apassionata

Jarosław Iwaszkiewicz

Noc. Któż do bramy o tej porze stuka?

Wiatr liśćmi kręci i zamiecią grozi.

Za budę wciska się zlękniona suka,

Co w dzień biegała na długim powrozie.

 

Do drzwi domu stukanie. A któż to być może?

Na niebie chmury niby świńskie ryje,

Księżyc przez chmury i widno na dworze

Nikt nie szedł, a na płocie chwieją się rogoże.

Pukanie do pokoju? Nie zgadujesz czyje?

Twoja ocena
Jarosław Iwaszkiewicz

Wiersze popularnych poetów

Wierszyk dla Adama Grzelca

I jeśli Adam powiedział A, to mierząc w linii prostej, do punktu B jest tylko zaprzeczeniem. Piękne są rzeczy opierające się dzierganym gestom, nitkom wywleczonym na pełną pełnię, której, co…

rezydencja

Przez całą noc olbrzym kiwał się przy bankomacie. Nie mogłam spać i kibicowałam mu z okna. W programie przyrodniczym o mątwach cytowano amerykańską poezję: „Morze północne nigdy nie zasypia”. Założyłam…

Okno na tamtą stronę

Mam okno na tamtą stronę, bezczelne żydowskie okno na piękny park Krasińskiego, gdzie liście jesienne mokną… Pod wieczór szaroliliowy składają gałęzie pokłon i patrzą się drzewa aryjskie w to moje…