Moja poezja

Tadeusz Różewicz

niczego nie tłumaczy
niczego nie wyjaśnia
niczego się nie wyrzeka
nie ogarnia sobą całości
nie spełnia nadziei

nie stwarza nowych reguł gry
nie bierze udziału w zabawie
ma miejsce zakreślone
które musi wypełnić

jeśli nie jest mową ezoteryczną
jeśli nie mówi oryginalnie
jeśli nie zadziwia
widocznie tak trzeba

jest posłuszna własnej konieczności
własnym możliwościom
i ograniczeniom
przegrywa sama ze sobą

nie wchodzi na miejsce innej
i nie może być przez nią zastąpiona
otwarta dla wszystkich
pozbawiona tajemnicy

ma wiele zadań
którym nigdy nie podoła

Twoja ocena
Tadeusz Różewicz

Wiersze popularnych poetów

Klaskaniem mając obrzękłe prawice

Kla­ska­niem ma­jąc obrzę­kłe pra­wi­ce, Znu­dzo­ny pie­śnią, lud wo­łał o czy­ny; Wzdy­cha­ły jesz­cze do­rod­ne waw­rzy­ny, Ko­na­ry swe­mi wie­trząc bły­ska­wi­ce — Było w oj­czyź­nie lau­ro­wo i ciem­no I już ni miej­sca da­wa­no, ni go­dzin Dla nie­cze­ka­nych po­wić i na­ro­dzin, Gdy Boży pa­lec za­świ­tał nade mną; Nie zda­jąc…

Aorta

Sklepy malowane są zieloną farbą wynosi to najtaniej Zieleń miejska jest we mnie Jeśli kiedy ukradkiem rozchylisz ulic album znajdziesz tam twarze przyjaciół mych witryn oazy i co ważniejsza kapelusz mój głęboko nasunięty na ciemię jak biplan płócienny zwycięża obłoki i zamieć gdy przechodzę tędy…

żubrówka z sokiem czterdzieści dwa złote

i już rozpatrujemy świat pięknie i jednostronnie. Ty jesteś stale zakładanym warunkiem wszystkiego i przez chwilę jest jak w zamku duchów w lunaparku w Łodzi, gdzie duch i kościotrup czasem NAWET nas dotknęli. To by było coś: brać cię na przyjęcia, po których każdy z mężczyzn mówi w aucie do swojej żony byłaś…