Twoja ocena

Erotyk

Sa­mot­ność się upro­ści, My­śli bie­gać prze­sta­ną jak my­szy: Leżę na to­bie, jak Bóg na świe­cie, pe­łen bez­mier­nej bez­sil­nej mi­ło­ści I słu­cham, jak zie­mia dy­szy. No­ży­kiem pła­skim mó­zgi wy­łu­pi, Wy­su­szy ostrym pro­mie­niem: Leżę, bez­dusz­na czy­sta sko­ru­pa, Na­la­na cie­płym znu­że­niem.


Stefan Napierski