Fantazja

Roman Zmorski

Z uf­nym, wznio­słym, czy­stym du­chem,
Wi­ta­łem was, szran­ki ży­cia!
Pie­nia wiesz­cze, od po­wi­cia
Po nad mo­jem brzmia­ły uchem;
Wzmo­gło cza­row­no ich tchnie­nie,
Wrzą­ce­go ser­ca pło­mie­nie,
Sło­dycz ich mnie wy­kar­mi­ła;
W ich świa­tach, myśl ma błą­dzi­ła
Po nocy mil­cze­niu głu­chem. –
Chci­wy wy­drzeć się z ukry­cia,
Z uf­nym, wznio­słym, czy­stym du­chem,
Wi­tam was, szran­ki ży­cia!

Twoja ocena

wymiana

– Idę do Kamilki na urodziny – mówi do mnie Zosia na klatce schodowej. – Idę na urodziny. Do Kamilki – podkreśla. – A ja idę do taksówki – informuję….

Do prostego człowieka

naj­więk­szym wy­da­rze­niem w ży­ciu czło­wie­ka są na­ro­dzi­ny i śmierć Boga oj­cze Oj­cze nasz cze­mu jak zły oj­ciec nocą bez zna­ku bez śla­du bez sło­wa cze­muś mnie opu­ścił cze­mu ja opu­ści­łem…

Wrzaski

Sam zamysł ciasta powstał dopiero w fazie pieca. Zmieszano ciebie ze mną, a nas z nimi, powstał gnój. Gnój mówi za nas, gnój się wczuwa, jego srogi wrzask przykuwa naszą…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci