Gwiazdy spadają

Bronisława Ostrowska

Gwiaz­dy spa­da­ją w dal jed­na za dru­gą
Niby łzy nocy bez­gło­śne i sen­ne,
A każ­da ciem­ność zna­czy ja­sną smu­gą,
Co pły­nie za nią, jak echo pro­mien­ne…

A gdzieś na pu­stej wy­ko­szo­nej łące
Pod mgły wie­czor­nej wid­mo­wym ob­ło­kiem
Bia­łe nar­cy­zy ni­kłe i więd­ną­ce
W ga­sną­ce gwiaz­dy pa­trzą bla­dem okiem.

Twoja ocena
Bronisława Ostrowska

Wiersze popularnych poetów