Za aniołem

Teofil Lenartowicz

Anie­le! pój­dę za tobą,
Mat­kę i ojca zo­sta­wię,
I bra­ta, z któ­rym się ba­wię,
Nic a nic nie we­zmę z sobą.
Zo­sta­wię ogró­dek, drze­wa
I na­szą ci­chą iz­deb­kę,
Moją ple­cio­ną ko­leb­kę,
Przy któ­rej mat­ka mi śpie­wa,
Sio­strę w pie­lusz­kach ma­lut­ką,
Co jesz­cze mó­wić nie może,
Kij z dziad­kiem z ko­ścia­ną bród­ką,
Na któ­rym jeż­dżę po dwo­rze;
Zo­sta­wię na­wet su­kien­kę,
l tak w ko­szul­ce, jak sto­ję,
Mój srebr­ny – po­dam ci rękę
I pój­dziem so­bie we dwo­je.

Jak nam gdzie zbój­cy za­sko­czą
Lub ciem­na gra­do­wa chmu­ra,
Two­je mnie skrzy­dła oto­czą
I ja się skry­ję pod pió­ra.
Je­śli mi nóż­ki ze­mdle­ją
Albo zmę­czo­ny za­drzc­mię,
Ty mnie nieść bę­dziesz ko­le­ją
I zno­wu spusz­czać na zie­mię.
Jak bę­dzie świ­ta­nia bli­sko,
Za­nu­cim pie­śni w nie­bio­sy,
Pod wie­czór pój­dziem na rży­sko
Po zło­te psze­nicznc kło­sy.
A jak noc zie­mię okry­je
I gwiazd­ki za­świe­cą­ja­sne,
Ja cię obej­mę za szy­ję,
Głów­kę po­chy­lę i za­snę.

Twoja ocena
Teofil Lenartowicz

Wiersze popularnych poetów

Tak mało

Tak mało powiedziałem. Krótkie dni. Krótkie dni, Krótkie noce, Krótkie lata. Tak mało powiedziałem, Nie zdążyłem. Serce moje zmęczyło się Zachwytem, Rozpaczą, Gorliwością, Nadzieją. Paszcza lewiatana Zamykała się na mnie. Nagi leżałem na brzegach Bezludnych wysp. Porwał mnie w otchłań ze sobą Biały wieloryb świata….

Stokrotki

Później, ach, wiele kwiatów egzotycznych Widziałem pełnych piękności i woni. Dużo heroin znałem poetycznych, Niosących uśmiech, łzy i serce w dłoni… A przecież żaden z tych kwiatów rozlicznych, Wspomnieniem szczęścia mnie teraz nie goni I z tych postaci wzniosłych, eteryczncyh, Od melancholii żadna mnie nie…

Do niemieckiego narodu!…

(Linia Zygfryda została zalana przez wodę. „Betonowe” zapory zostały zniszczone. Z prasy). Zbudzisz się niemiecki Narodzie w jakieś pochmurne rano — Na chwilę zapomnisz o głodzie i pojmiesz, że cię oszukano… Zrozumiesz prawdę okrutną w błysku — jak nagły świt! Nie wiem, czy będzie ci…