Majster Bieda

Wojciech Bellon

Skąd przychodził, kto go znał,
kto mu rękę podał, kiedy
nad rowem siadał, wyjmował chleb,
serem przekładał i dzielił się z psem.
Tyle wszystkiego, co z sobą miał
Majster Bieda

Czapkę z głowy ściągał, gdy
wiatr gałęzie chylił drzewom
Śmiał się do słońca, śpiewał do gwiazd
Drogę bez końca, co przed nim szła
znał jak pięć palców, jak szeląg zły
Majster Bieda

Nikt nie pytał, skąd się wziął,
gdy do ognia się przysiadał.
Wtulał się w krąg ciepła jak w kożuch –
znużony drogą wędrowiec boży
Zasypiał długo gapiąc się w noc
Majster Bieda

Aż nastąpił taki rok,
smutny rok – tak widać trzeba…
Nie przyszedł Bieda zieloną wiosną
miejsce, gdzie siadał, zielskiem zarosło
i choć niejeden wytężał wzrok,
choć lato pustym gościńcem przeszło,
z rudymi liśćmi – jesieni schedą –
wiatrem niesiony popłynął w przeszłość
Majster Bieda

Twoja ocena
Wojciech Bellon

Wiersze popularnych poetów

Kochankowie

Ledwo dziewczyna przyszła z daleka, — Dreszcz go obleciał skrzydlaty. Zatrzepotała martwa powieka, — I z grobu wyjrzał na światy. — «Dobrze, żeś przyszła! Gniję daremnie, Własnego niepewny cienia! Gdziem jest, że oto — nie ma mnie we mnie? Są tylko moje cierpienia. Powiedz —…

Dzień święty święcić

„Dobry dzień na latawce” / startuj tekstowa gra planszowa / zasady są proste: 1. umieć. Potrafienie, no i łowić ryby. Symbolem chrześcijaństwa jest ryba. Bolosem koła tejst kolos. Nawet wewnątrz litery można robić rozgardiasz.

Zbereźnicy ze Zbaraża

Zbereźnikom ze Zbaraża zaraźliwy zez zagraża: zje, zuch, zwykły zraz zbaraski – zaraz zieją zeń zarazki; zjadacz zrazu, zrazu zdrów – zezem zarażony znów! Zdaniem znawców zagadnienia, ze zwykłego zagapienia zbarażanin zbaraniały (znaki zawsze zabraniały zajadania zrazów!) zrazy zeżre, zdrowe zaś zakazy – ,,ZRAZ (ZRAZ…