Po huraganach szarż tętniących w strzałach

Po huraganach szarż tętniących w strzałach, po srebrnych dzwonach beznadziejnych bitew północ armat wezbrana echami bez dna. Upiór słońca odkrywał poszarpane ciała, przez dym i klęskę wstającego dnia. Kiedy serc zabrakło w śmierci pozostałej, ojczyzny szliśmy szukać i błękitu. Daremnych konań piołunowa wzniosłość gasła jak orły sztandarów – zdobytych, by straszyć rdzą hełmów przekleństwem porosłych … Przeczytaj wiersz


Zdzisław Stroiński

O śmierci

Zarys istot, którymi mógłbym być, ale już nie będę, milczą jak rozrzucone zabawki opuszczone nagle przez dziecko. Śmierć jest ze mną i we mnie. Chodzę w niej jak w płaszczu za dużym na mnie – wiejąc szerokimi rękawami i ciągnąc poły po ziemi szeleszczącej jak blacha. Nieprzeźroczysty zapach mydła i przestrzeni oblepił odejścia moich bliskich, … Przeczytaj wiersz


Zdzisław Stroiński

Bóg

Wtedy Bóg odszedł na barkach płomienia i słońce pękło jak bańka mydlana. Długie pielgrzymki śpiewających kłosów idące wolno w złożonym zamyśleniu i pochylone na kolana już go tam nie znalazły ni w pustych niebiosach Opustoszały drewniane kapliczki Dawniej rój barwnych świętych tulące jak kwiaty Zwiądł święty Franciszek wątły i słowiczy i Maria błękitna, i Józef … Przeczytaj wiersz


Zdzisław Stroiński

Życie

Tylko przed świtem widać było, jak deszcz giął wierzby i łozy nad wodą spłoszoną skrzydłem wracającej sowy. Ale to już dawno, gdy ziemia wyrzuciła z siebie krzyk i płomień, który zburzył domy i chorągwie. Pamiętasz, poległy przyjacielu? – krzyk i płomień gasł w dłoniach rozwartych – nocą wznosiły się strzały ostatnie jak srebrne bańki powietrza … Przeczytaj wiersz


Zdzisław Stroiński

O poległym

Przymierzaliśmy postaci tamtych do śladów drobnych, jakby zrobionych pazurkiem wiewiórki, która przebiegła w pospiechu. Gdy zrozumiałem cień jego włosów tam, na murze z cegieł czerwonych, niebo szarzało od deszczu i śmierci. Między cegłami w silnym betonie gną się delikatnym jak puch spalonych lasów. Ach więc to profil twarzy dziecinnej przechylonej na promieniu słońca? Wołanie na … Przeczytaj wiersz


Zdzisław Stroiński

Śniły się szarże

Śniły się szarże w chmurach chorągiewek, żółte rabaty — chłopcy malowani, tęcze piosenek, wojsko w snów topolach — lśniące poezje na ostrzach uniesień. Wiatr w zagajnikach o piechocie śpiewał ułani, ułani. Przez pola. Polska dźwięcząca srebrną burzą szabel, z skrzydłami mitów u czołgów i dział, została w orłach skrwawionych u granic pożarem mogił jak posąg … Przeczytaj wiersz


Zdzisław Stroiński

Polska

Po polach rozpiętych jak na szpilce motyl wieczorem śpiew nacichał. Przez małe okienka widać było: piaszczyste drogi kładły ciepłe ciała przez rozmaryny kwitnące w doniczkach. I tylko nocą — przy świecach — ziemia dudni — słychać. W opuszczonych salach złorzeczył Matejko. (Szum do snu kołysał, szum flag porozwieszanych na chmielowych tyczkach.) Spod dachu kołder w … Przeczytaj wiersz


Zdzisław Stroiński

Piosenka o miłości

Sto wiatrów uderza w żagiel, sto rąk zaś w tę samą lutnię, na szalach kładzie się wagi zarówno radość i smutek — więc nie podziwiaj odwagi, nie dziw się trwodze okrutnej.   Jesteś jak sarna w gęstwinie, i bór, co sarnę otoczył, jak ptak lękliwy w dębinie, i dąb, co ptaka uroczył, jak motyl trwożny … Przeczytaj wiersz


Tadeusz Kubiak

Kobieta przed lustrem

Długo stała przed lustrem jak słońce przed wodą powoli sczesywała ruchem na wpół sennym z promieni włosów piętno moich dłoni ciemnych które z jej życia wzięły pół jej życia — młodość   Iskry szpilek błyszczały w palcach jej różowych grecką modą zdobiła profil swojej głowy puszczając włos na czoło w złocistych meandrach Bezwiednie to czyniła … Przeczytaj wiersz


Tadeusz Kubiak

Akt

Taka, jak jest. Nieprawdziwa jeszcze. Futra odarte z przytulnych bydląt. Suknie papuzim odjęte skrzydłom. Koronki — szrony przeszyte dreszczem.   Więc właśnie — tak? Zrzucająca bucik ze skóry drewnem głuszonych cieląt. Ciało, o którym śnią przed niedzielą nad ogryzioną kością — rekruci.   Rozpinająca obcisły stanik. Tak coraz więc doskonalej naga jak złota ryba na … Przeczytaj wiersz


Tadeusz Kubiak

Tylko ze strachu

Tylko ze strachu Kochają się przytulają się Tylko ze strachu Boją się samotności Drżą jedno o drugie Tylko ze strachu Boją się śmiertelnie Czarnych cmentarzy uczuć Nie kłamią tylko wtedy gdy opowiadają sny Bo snów nie trzeba wybaczać Między obłudą kobiet a zazdrością mężczyzn Szukają czego nie ma: miłości Tylko ze strachu Tylko ze strachu … Przeczytaj wiersz


Tadeusz Kubiak

Mirtyl

Podczas ślicznego w lecie raz Mirtyl wieczora, Oglądać przyległego szedł brzegi jeziora, Gdzie księżyc rozwinąwszy koło promieniste, Na spokojne kryształy sypał srebro czyste. Wdzięczny blask pól rozległych i głuche milczenie, Słodkie w krzakach słowików po rosie kwilenie, Tysiąc cudnych obrazów rozkosznéj ponęty Trzymały zadumieniem długo umysł zdjęty. Wróciwszy się nakoniec, kędy blisko chaty Stał z … Przeczytaj wiersz


Salomon Gessner

Dafne

Nie srogich bohatyrów miecze krwią zbroczone, Nie stosami ciał martwych pola zarzucone Sielska ma śpiewa Muza. Cicha i trwożliwa, Ucieka od scen krwawych dzikiego Gradywa; I tam tylko swe fletnie w drżących niesie ręku, Gdzie nie słychać hałasów i przykrego szczęku. Tam jéj lubo przebywać, tam swe stawi kroki, Kędy chłód miły czynią szemrzące potoki; … Przeczytaj wiersz


Salomon Gessner

Modlitwa

Wiatr na turniach milcząco zasiada, Górskie wierzchołki drzemią w mokrej mgle; Seledynowy nurt poważnych jezior Pod strażą głazów śni; Jęczą kaskady płaczem obłąkanych, Staczając wody w przepaścistą głąb; Wiatr przelatuje na skrzydłach pomroku W krzemienną dal. W wielkiej świątyni świątyń przyrodzenia, Której sklepieniem firmamentu łuk, A filarami wielki krąg kolosów, Rozmarza się mój duch, I … Przeczytaj wiersz


Wacław Rolicz-Lieder

Zegary

Na małym placu prastarej struktury Stoją i nie wiem, dlaczego wciąż stoję. Zda się, że mówię do murów, a mury Do mnie, rozumiąc dziwną mowę moje. Już pracowite pospali się mieszczę, I dziewiętnaste wraz z nimi stulecie, A ja po placu przechadzam się jeszcze, Żyjąc w starością uwonionym świecie. Wtem zahaczają się wrotne wskazówki O … Przeczytaj wiersz


Wacław Rolicz-Lieder

U wezgłowia Pawła Verlaine’a

Mędrca, co życiu patrzy śmiało w oczy, Śmierć niespodziana nigdy nie zaskoczy. Ani on sobie długowieczność rości, Ani też lata odlicza młodości, Ani się lęka odejść w kraj nieznany, Ani dalekie kreśli w myśli plany: Idzie wprzód śmiało, miarowo, bez trwogi, A gdy śmierć ujrzy brązową wśród drogi, Staje i głowę pochyla ofiarną, Aby kłos … Przeczytaj wiersz


Wacław Rolicz-Lieder

Łabedź na stawie

Ja będę zawsze tym samym, tym stałym, Pachnącym wonią sielskiej macierzanki, Zawsze jednakim i zawsze nieśmiałym , Paziem u białych stóp wdzięcznej kochanki,   Będę wciąż milczał w bezbarwnym słów toku, I mówić będę natchnionym milczeniem, Jak biały posąg w ponocnym widoku, Drzew ogrodowych przysłonięty cieniem,   O, widzę stawy jesienne, półciemne! Od drzew czerwonych … Przeczytaj wiersz


Wacław Rolicz-Lieder

Wierzba na pustkowiu

Opuszczały mię myśli, jako wyrojone Pszczoły, kiedy o miedzę przenoszą osadę; Opuszczali mię ludzie, jak błogosławione Ptaki, skoro podróżną odbyły naradę; Opuszczały marzenia jako suchotnika Nadzieja przy wyżółkłym słońcu października. Nie płaczę; mam na sercu hardość, co się kwieci Jak szczycąca się czaszek tysiącem demesza; Sam stoję w polu życia, a nade mną świeci Księżyc … Przeczytaj wiersz


Wacław Rolicz-Lieder