Syzyfy

Bogusław Adamowicz

Nad głową – mrok, odmęty przed oczyma,
Za gromem grom, za nurtem nurt się zrywa;
Ocean wre i pieni się i wzdyma –
Przypływa wciąż, odpływa i przypływa.

Olbrzymy wód podnoszą zgięte szyje,
Na lądów zrąb wtaczają głąb podziemną;
I wściekły ryk ich w stropy niebios bije, –
Gdzie nie ma gwiazd; i ciemno, ciemno, ciemno.

Wtaczają wał, wtaczają na wybrzeża –
Aż runą w dół – w Hadesu noc okrutną…
I znów ich szum o piersi skał uderza, –
Gdzie nie ma serc…i smutno, smutno, smutno.

Twoja ocena
Bogusław Adamowicz

Wiersze popularnych poetów

i wiersz o tym wie

Nawet jeśli śniło ci się, że dwa za duże księżyce wpadły z wrzaskiem do wody – nie takie rzeczy dzieją się w Warszawie. Na przykład Pakistańczyk z Hello Kitty na…

NASI

Nie jestem sama: mądralo, popatrz, idą nasi. Są źle ubrani i nie potrafią niczego załatwić. Mają charakterystyczną dla ludzi biednych tendencję do gromadzenia. To idą nasi, są śmieszni, przegrani od…

Trzy strofki

Nie bluźń, żem zranił Cię lub jeszcze ranię, Bom Ci ustąpił na mil sześć tysięcy; I pochowałem łzy me, w Oceanie, Na pereł więcej…! I nie myśl, jak Cię nauczyli…