Góra Mitrydata

Bogusław Adamowicz

Lasy, góry, jeziora palą się, świat pali,
Ostatniemu z żyjących spłonął dach nad głową.
– O Agni, o prawieczne Fatum, o Jehowo,
Uciszcie szał zagłady, wy, coście stwarzali!…

Całe niebo w chaosie pała, grzmi i dymi,
A ziemia blużdże lawą, niby wrzód olbrzymi,
Niby rana, ziejące wzdęte łono świata

Drga i pęka…I oto, rzekłbyś, krwią bluznęło
Aż w gwiazdy!…
Ty gotowy posąg-arcydzieło
Z piekielnych wnętrz wyrzucił Wulkan Mitrydata!

Twoja ocena
Bogusław Adamowicz

Wiersze popularnych poetów