Każdy człowiek jest światem

Gunnar Ekelöf

Każdy człowiek jest światem, zaludnionym
przez ślepe stworzenia w głuchym buncie
przeciwko swemu ja – królowi, który nad nimi panuje.
W każdej duszy jest uwięzionych tysiąc dusz,
w każdym świecie jest tysiąc światów ukrytych
i te ślepe, te niższe światy
są rzeczywiste i żyjące, chociaż nie w pełni wykształcone,
tak prawdziwe jak to, ze jestem rzeczywisty. A my, królowie
i książęta z tych tysięcy możliwych w nas królów i książąt,
jesteśmy zawsze poddanymi, uwięzieni sami
w jakiejś większej istocie, którą rozumiemy
równie mało, jak nasz władca swego władcę.
Nasze własne uczucia mają odcień ich śmierci i miłości.

Jakby ogromny statek parowy przepłynął
w oddali, pod horyzontem, gdzie widnieje
w wieczornym blasku. – A my nie wiemy o nim,
dopóki przybojowa fala nie dosięgnie nas na brzegu,
najpierw jedna i jeszcze jedna, i wiele innych,
które biją i huczą, dopóki wszystko nie powróci
do dawnego stanu. – Wszystko się jednak zmieniło.

Tak nas, cienie, osacza dziwny niepokój,
gdy coś nam mówi, że ludzie wyjeżdżają
i że niektórym z nich udaje się wyzwolić.

tłumaczenie Janusz Roszkowski

Twoja ocena
Gunnar Ekelöf

Wiersze popularnych poetów

Sen nocy letniej

Już las w Ardenach świeci. Nie zbliżaj się do mnie. Głupia, głupia, zadawałam się ze światem: Jadłam chleb, piłam wodę, wiatr mnie owiał, deszcz mnie zmoczył. Dlatego strzeż się mnie,…

Italiam! Italiam!

1 Pod latyńskich żagli cieniem, Myśli moja, płyń z aniołem, Płyń, jak kiedyś ja płynąłem: Za wspomnieniem – płyń spomnieniem…   2 Dookoła morze – morze – Jak błękitu strop…

NAZWY

Rozdwojony warkot motocykli: wiatr nam robił kąpiele chemiczne. Okładki książek w pociągach, japońskie słoneczko przeżarte przez mole. Miała być burza, ale nie chciała i wyszedł z tego jeden ciepły dzień.