A mnie z tobą pijanym wesoło-
Nie ma sensu w twoich opowieściach.
Wczesna jesień rozwiesiła wkoło
Chorągiewki żółte na gałęziach.
Zabłądziliśmy w ułudne strony
I oboje się gorzko kajamy,
Lecz dlaczego nieodgadniony
Martwy uśmiech na ustach mamy?
Myśmy męki okrutnej pragnęli
Zamiast szczęścia niezmąconego…
Nie odwrócę się od przyjaciela
I rozpasanego i czułego.
tłumaczenie Zbigniew Dmitroca
Anna Achmatowa