Wiersz o zabiciu Andrzeja Tęczyńskiego
A jacy to źli ludzie mieszczanie krakowianie, Żeby pana swego, wielkiego chorągiewnego, Zabiliście, chłopi, Andrzeja Tęczyńskiego! Boże się go pożałuj, człowieka dobrego, Iże tako marnie szczedł od nierownia swojego! Chciał ci krolowi służyci, swą chorągiew mieci, A chłopi pogębek dali ji zabici. W kościele-ć zabili — na tem Boga nie znali, Świątości nizacz nie mieli, … Przeczytaj wiersz