Wiersz dla mojego ojca ( 2 )

Julia Szychowiak

Boję się o niego, jak kiedyś bałam się spojrzeć
w niebo, w którym teraz się przeglądam.
Słone i głośne jest wasze morze.

Mówił, że w niebie będzie parkiet dla tych,
co się tłoczą na ziemi. Zwierząt chłoniętych
przez ludzi, ludzi wsiąkniętych w zwierzęta.

Powietrze będzie pełne cienia i pokrzyw,
które pieką w gardła jak kolejny oddech.
Wasz czarny kot ostatni przebiegnie nam drogę.

Twoja ocena
Julia Szychowiak

Wiersze popularnych poetów