Widziałam już to, czego się boję.
Więcej, niż wzięłam. Zabrałam, żeby oddać.
Widzisz: miłość to będzie ta ćma, która usiądzie
na mokrej dłoni, ciemna i lekka.
Dla mnie będzie pusto, skądkolwiek się biorę;
dla ciebie, może, gotowa byłabym być.
Nie spodziewajmy się więcej po sobie.
Julia Szychowiak