5/5 - (1 głosów)

Jeden z wielu

ADAM M-SKI. JEDEN Z WIELU. POEMAT. KRAKÓW. — 1890. Przygrywka.  A kto mi pieśń tę dał — niech sercem ją powita.   Jak gra promieni w szkła pryzmacie, Istoty drogie, ludzie blizcy, Wy w piosnkach piewcy lśnicie wszyscy, Lecz tylko on zna te postacie. Nim przez pierś jego kryształową Przejdziecie, drogie wy promienie, On da … Przeczytaj wiersz


Zofia Trzeszczkowska

Z cyklu »Dąbrowa«

Wokoło las — płucami wciągam jego wonie, Żywicę z aromatu mnogich kwieci falą; Dyamentowe ognie w łzach rosy się palą; Błogo mi, dobrze, lubo — przyroda mnie chłonie. Zlewam się z nią. — Tęsknoty w sercu się nic żalą: Nic wiem, czy duch w ekstazie, czy w niebycie tonie: Tętna stają… śnię… las się staje … Przeczytaj wiersz


Zofia Trzeszczkowska

Sosna

I. Rośnie ogromna sosna przy lesie u brzegu, Wyniosła — ledwie szczytu dosięgniesz oczyma; Niegdyś skromny towarzysz w olbrzymów szeregu, Dziś, gdy pod stalą padli współbracia olbrzyma, Kiedy potężne puszcze starł czas w swoim biegu, Ona jeszcze koronę jak baldachim, trzyma Opiekuńczo nad młodszą rzeszą — i pielgrzyma Przyzywa na spoczynek, użycza noclegu. Duma samotna … Przeczytaj wiersz


Zofia Trzeszczkowska

Usta

Usta, usta purpurowe Co za czar z was tchnie? Wy, łagodne i surowe, I natchnione i zmysłowe — Usta, usta purpurowe, Czemu o was śnię? Róża wznosi krasną głowę, Rój pszczół ku niej mknie. Chcą nektary pić miodowe W krótkie, letnie dni czerwcowe — Usta drogie, purpurowe, Czemu o was śnię? Tam, gdzie Ganges wre … Przeczytaj wiersz


Zofia Trzeszczkowska

Nie módlcie się

Nie módlcie się wy za mną, tu modłów nie potrzeba, Bym jeszcze młodą piersią odetchnąć mógł głęboko, By duch mój śmiały, dzielny unosił się do nieba I stamtąd ku swej ziemi miłośne zwracał oko. Jeżelim ja nie zamarł, jeżeli to możebne, Muszę się jeszcze zbudzić jak ogień w łonie skał, I wulkaniczną pieśnię w krainy … Przeczytaj wiersz


Zofia Trzeszczkowska

Wziąłem ci wszystko

Wziąłem ci wszystko, com mógł wziąć od ciebie: Błękit twych oczu, by o nim śnić wiecznie, Ilekroć zechcę zamarzyć o niebie; Połysk twych włosów świecących słonecznie, Dźwięk twego głosu, by jak dumka słodka Niósł mi o szczęściu i weselu wieści, A gdy cierń nowy czoło moje spotka, Był mi piastunką kojącą boleści; — Szkarłat ust … Przeczytaj wiersz


Zofia Trzeszczkowska

Tęsknota

O jakbym chciał wyciągnąć me ramiona W szeroki świat, ten pełen dziwów świat. By zbiegła mi tu do drżącego łona Najczystsza z złud, złuda mych młodych lat! Ja do stóp jej skłoniłbym zwiędłe skronie. I wiosny mej owiany błogim tchem, — Jeszczebym raz uczuł, jak serce płonie. Jak dusza śni młodzieńczym życia snem. Miłość i … Przeczytaj wiersz


Zofia Trzeszczkowska

Zagasłe oczy

Jeśli los zdarzy, że staniesz na chwilę Nad trumną moją, gdy mnie śmierć zamroczy, Nie drżyj przed śmiercią, nie złorzecz mogile. Tylko zagasłe ucałuj mi oczy. Ach! bo tak smętnie, długo, całe wieki Patrzyły w ciebie, promieniu mój jasny, Że jeśli martwe podniesiesz powieki, W szklistych źrenicach ujrzysz obraz własny. Łez nie roniłam, ani skarg … Przeczytaj wiersz


Zofia Trzeszczkowska

Tęskna

Z nastaniem wiosny zakwitł bez; Czekałam cię stęskniona, W oczach mi drżały krople łez. Serce się rwało z łona! Lecz czas wszystkiemu znaczy kres, I wiosna uleciała… Nie było cię — przekwitnął bez, Tęsknota pozostała. Ja śniłam znów, że róży woń Przynęty ma niezłomne. Że o twą pierś mą oprę skroń I tęsknic mych zapomnę. … Przeczytaj wiersz


Zofia Trzeszczkowska

Wieczorne sny

Czy ty zatęsknisz, gdy po ciężkiej pracy Wracasz do pustki, do swojego domu, A nikt kochany na odgłos twych kroków Na próg nie bieży, witać niema komu? I kiedy troska powszednia, codzienna, Ciężkim kamieniem piersi ci przywali. Nikt ci nic powie: »Ciężar podziel ze mną, O, ukochany, bądź mężnym, idź dalej«. Czy ty zatęsknisz? Czy … Przeczytaj wiersz


Zofia Trzeszczkowska

Grusze

Idę polem, idę miedzą, Siatka miedz mych na obszarze; Na nich stare grusze siedzą, Stare starych łanów straże. Ongi jakieś dobre dusze Zasadziły pionki młode, By roboczy lud w posusze, W skwarach cienia miał ochłodę. Biegły lata niby rzeki, Pod rozrosłe grusz korony W bujne deszcze, w letnie spieki Biegł się chronić lud znużony; O … Przeczytaj wiersz


Zofia Trzeszczkowska