Do Jósta

Jan Kochanowski

Wiesz, coś mi winien; miejże się do taszki,

Bo cię wnet włoże, Jóstcie, między fraszki!

Twoja ocena
Jan Kochanowski

Wiersze popularnych poetów

Głowa

Olbrzymia głowa wynurzała się zza pagórków po drugiej stronie rzeki i widziała chłopca z wędką, który, wpatrzony w pławik, myślał tylko: weźmie, nie weźmie. – Co z nim zrobimy – zastanawiała się głowa, wydając dyspozycje duchom lotnym, wyspecjalizowanym w układaniu losu. – No i tak…

Wieczory

Nie wystarczy nas na to milczenie i płacz za umarłym czasem. Rosną na ścianie, w ogień schodzą cienie. Obce przeszły, zostały nasze. Jak zwierzęta łaskawe u ognia mrucząc otulą nas w futro, nim je wchłonie noc wargami spalona i sen, nim ich nie zdejmą nagie…

List od czytelnika

Za dużo o śmierci, o cieniach. Napisz o życiu, o zwykłym dniu, o pragnieniu ładu.   Dzwonek szkolny może być wzorem umiarkowania, nawet erudycji.   Za dużo śmierci, zbyt wiele czarnego olśnienia.   Zobacz, narody stłoczone na ciasnych stadionach śpiewają hymny nienawiści.   Za dużo…