O Kachnie

przez

Jan Kochanowski

Kachna sie każe w łaźni przypatrywać,

Jeslibych ją chciał nago wymalować;

A ja powiadam: gdzie nas dwoje siędzie,

Tam pewna łaźnia, mówię, łaźnia będzie.

Twoja ocena

Przeczytaj inne wiersze tego poety

O sobie
Do Mikołaja Firleja
Na Nowy Rok
Do Jósta
O zazdrości

Jan Kochanowski

Wiersze popularnych poetów

Panno Zosiu ja funduję

Choć w kieszeni masz bracie mój płótno Grzech minę mieć smutną Chociaż ledwo się grosza dorabiasz Z kobitą hrabia bądź Z lubą swoją tańcz w każdy pchaj tłok się Skacz w polce, czy w foksie To kobiecie gra serce do zguby Gdy luby mówi jej…

Susza

Susza w mojej głowie jest tak wielka że muszę uważać aby pamięci nie zaprószyć ogniem.

Karta gwarancyjna

Nasza maszynka do małżeństwa zacięła się nagle. I chociaż dalej obieramy pomidory drobno kroimy czosnek nadziewamy wieczór rozmową o seksie i zjadamy wspomnienie za wspomnieniem to rozglądamy się nerwowo za dotrzymującą słowa kartą gwarancyjną.